Czy rzepak przeżyje?
Takie wątpliwości ma sporo plantatorów. Siarczysty mróz przez kilka dni (lokalnie do -20 stopni Celsjusza), wysuszający wiatr, brak pokrywy śnieżnej na znacznym obszarze Polski, niezahartowane rośliny, zróżnicowane fazy rozwojowe rodzą naturalne obawy.
Kilka wskazówek pozwalających każdemu ocenić sytuacje uszkodzeń na polu:
- Zwykle pierwsza pojedyncza faza mrozów nie powoduje od razu decydujących uszkodzeń – wtedy straty wynikają zwykle z uszkodzeń liści
- Niebezpieczne są kolejne fale mrozów uszkadzających odkryte szyjki korzeniowe i stożki wzrostu
- Uszkodzenie szyjek korzeniowych najlepiej zidentyfikować wykonując ich przekrój po wykopaniu całej rośliny
- Uszkodzenia szyjek mają postać brunatnych przebarwień
- Nie wszystkie przebarwienia od razu wskazują na to że rośliny nie przeżyją albo że plantacja nadaje się do likwidacji
- Częściowe przebarwienia szyjek po stożkiem wzrostu może oznaczać że roślina jeszcze się zregeneruje
- Przebarwień mrozowych szyjek nie wolno pomylić z brakami boru (!)
- Uszkodzone mrozami i pozostawione plantacje nie oznaczają od razu niskich plonów, przyroda czasami kompensuje straty np. korzystnymi opadami w krytycznych okresach w trakcie wegetacji
W ostatnich 40 latach mieliśmy do czynienia z czterema sezonami kiedy przezimowanie było złe. Najbardziej pamiętamy sezon 2011/2012.
Na zdjęciach z roku 2012:
uszkodzenia masy liściowej liści po pierwszej fali mrozów w roku 2012,
przekroje szyjek korzeniowych z objawami częściowych lub całościowych uszkodzeń mrozowych,
objawy braku boru obok uszkodzeń mrozowych a nawet ślady po obecności śmietki na korzeniach,
skala uszkodzeń mrozowych,
wygląd uszkodzeń mrozowych na odmianie półkarłowej i konwencjonalnej
reakcje odmian o różnym pokroju jesiennym
W konkretnym doświadczeniu polowym na Wielkopolsce w 2012 na polu ponad 20 hektarowym zasiano ok 40 odmian. Zdecydowano na wiosnę o pozostawieniu tylko 4 odmian które rokowały rozwój (także do celów diagnostycznych). Każda z tych czterech odmian finalnie osiągnęła plon ponad 4 ton z hektara.