Plonowanie truskawek zależy od kondycji plantacji, w tym w dużej mierze od jej skutecznego odchwaszczania.
Plonowanie truskawek zależy od kondycji plantacji, w tym w dużej mierze od jej skutecznego odchwaszczania. Sprawdzoną substancją czynną do walki z chwastami jest napropamid – plantatorzy znajdą go w ofercie INNVIGO pod nazwą Baristo 500 SC. Preparat wyróżnia się na rynku dzięki wyższej koncentracji napropamidu, co przekłada się na niższy koszt zabiegu.
Dbałość o kondycję plantacji truskawek to nie tylko nawożenie i ochrona przed chorobami grzybowymi, ale także ogromnie istotne odchwaszczanie. Truskawki mają płytki system korzeniowy, a zatem wszystkie chwasty, które pojawią się na plantacji, są dla nich bardzo dużą konkurencją i pozbawiają rośliny uprawne składników pokarmowych, światła, tlenu czy wody. Szczególnie szkodliwe są chwasty wieloletnie, takie jak ostrożeń, rumianowate czy perz, których korzenie sięgają w głąb gleby i wytwarzają długie podziemne rozłogi. Na przykład perz (Elymus repens) wyrządza na plantacji znaczne szkody – w ciągu sezonu wegetacyjnego może odebrać truskawce prawie 50 kg azotu, 70 kg potasu i ponad 30 kg fosforu z jednego hektara. Oprócz tego, że chwasty konkurują z roślinami uprawnymi, zagrażają również ich kondycji, będąc nosicielami patogenów oraz szkodników, niebezpiecznych dla liści i owoców truskawki.
Najskuteczniejszym, choć nie zawsze wystarczająco efektywnym sposobem walki z zachwaszczeniem jest wykonanie zabiegu herbicydowego jeszcze przed założeniem plantacji. Aby odpowiednio ją zabezpieczyć, później należy jeszcze zaaplikować odpowiednio dobrany herbicyd. – Jedną z substancji, które są popularne i skuteczne w odchwaszczaniu truskawek, jest napropamid, zawarty w naszym preparacie Baristo 500 SC. Środki z napropamidem są stosowane w rolnictwie i ogrodnictwie od wielu lat – mówi Agnieszka Bober, doradca z firmy INNVIGO. – W przypadku nowych nasadzeń truskawek zabieg wykonuje się ok. 4 miesiące po założeniu plantacji. Druga opcja to zastosowanie preparatu na plantacjach jednorocznych i starszych, w tym przypadku środek stosujemy wiosną po ruszeniu wegetacji (BBCH 12-17).
Napropamid, czyli substancja czynna środka Baristo 500 SC, jest inhibitorem syntezy kwasów tłuszczowych o długich łańcuchach. Po aplikacji oprysku ciecz wnika do rośliny przez okrywę nasienną, korzenie lub liścienie. Działanie napropamidu polega na zahamowaniu syntezy kutyny i wosku kutykularnego chwastów, co sprawia, że kiełki lub młode siewki obumierają, ponieważ pozbawione są warstwy chroniącej je przed działaniem warunków zewnętrznych. Korzystając z preparatu Baristo 500 SC, trzeba pamiętać, że wykazuje on bardzo wysoką skuteczność wobec chwastów w okresie kiełkowania, jednak nie doprowadzi do wyniszczenia chwastów w późniejszych fazach rozwojowych.
W sezonie wegetacyjnym można wykonać jeden zabieg, stosując 1,8-3,6 l Baristo 500 SC na 1 ha, przy zalecanych 300 l wody. – Generalnie do tej pory produkty z napropamidem, które były dostępne na rynku, miały stężenie substancji aktywnej wynoszące 450 g/l środka. Napropamid od INNVIGO jest mocniej skoncentrowany, ma 500 g/l środka. Dlatego możemy zastosować go w niższej dawce, dzięki czemu koszt zabiegu jest niższy – dodaje Agnieszka Bober.