Spis treści
- Występowanie i biologia mszycy wierzbowo-korowej
- Cykl rozwojowy mszycy
- Objawy żerowania mszycy wierzbowo-korowej
- Znaczenie gospodarcze i zagrożenia
- Metody zwalczania mszycy wierzbowo-korowej
- Monitoring i profilaktyka
- Znaczenie ekologiczne i bioróżnorodność
- Zalecenia instytucji naukowych
- Podsumowanie
Występowanie i biologia mszycy wierzbowo-korowej
Mszyca wierzbowo-korowa (Tuberolachnus salignus) to specyficzny gatunek mszycy zasiedlający dolne części pędów i korę wierzb. Gatunek ten notowany jest w całej Europie, w tym w Polsce, i łatwo rozprzestrzenia się na plantacjach wierzby energetycznej, ozdobnej i krzewiastej.
Preferuje miejsca wilgotne, obrzeża rzek i rowów melioracyjnych, ale spotykana jest również w uprawach towarowych. Szczególnie licznie występuje w drugiej połowie sezonu wegetacyjnego.
Cykl rozwojowy mszycy
Mszyca wierzbowo-korowa rozwija się partenogenetycznie, co oznacza, że wszystkie osobniki to samice rozmnażające się bez zapłodnienia. W ciągu sezonu może wystąpić nawet kilka pokoleń. Jaja zimowe nie występują – mszyce zimują w postaci dorosłych form u podstawy pędów.
Kolonie rozwijają się szybko, a każda samica może wytworzyć setki larw w ciągu życia. W okresie jesiennym liczebność populacji gwałtownie rośnie.
Objawy żerowania mszycy wierzbowo-korowej
Obecność szkodnika rozpoznaje się po gęstych koloniach przy podstawach pędów. Mszyce wydzielają obficie spadzią, co prowadzi do rozwoju grzybów sadzakowych. Widoczne jest czernienie pędów, zasychanie i ich obumieranie.
Żerowanie prowadzi do zaburzenia transportu asymilatów i ograniczenia wzrostu. Rośliny wykazują osłabienie, zniekształcenia i utratę walorów ozdobnych oraz energetycznych.
Znaczenie gospodarcze i zagrożenia
Mszyca wierzbowo-korowa może powodować straty plonów biomasy na plantacjach wierzby energetycznej nawet o 30–50%. Osłabione rośliny są bardziej podatne na choroby, np. zgorzele pędów czy nekrozy. Wierzby w uprawie ozdobnej tracą wartość dekoracyjną, co ma znaczenie dla architektury krajobrazu i szkółek.
Metody zwalczania mszycy wierzbowo-korowej
W pierwszym rzędzie należy stosować metody niechemiczne:
- przycinanie i usuwanie porażonych pędów,
- zapewnienie dobrej wentylacji plantacji,
- unikanie nadmiernego nawożenia azotem.
W przypadku dużego zagrożenia można zastosować insektycydy dopuszczone do ochrony wierzb. Warto skonsultować się z lokalnym doradcą rolniczym oraz korzystać z zaleceń producentów, np. Innvigo.
Monitoring i profilaktyka
Monitoring powinien być prowadzony od czerwca. Wskazane są lustracje przy podstawach pędów oraz stosowanie tablic lepnych. Obecność spadzi i sadzaków to sygnał ostrzegawczy.
Profilaktyka obejmuje zachowanie różnorodności biologicznej, wspieranie populacji naturalnych wrogów (np. biedronek) oraz unikanie przesadnej chemizacji.
Znaczenie ekologiczne i bioróżnorodność
Mimo szkodliwości mszyca wierzbowo-korowa stanowi element ekosystemu. Jest pokarmem dla licznych owadów pożytecznych i ptaków owadożernych. Dlatego w ochronie upraw należy brać pod uwagę łączenie metod chemicznych i biologicznych, z zachowaniem ostrożności dla entomofauny pożytecznej.
Zalecenia instytucji naukowych
Zgodnie z rekomendacjami Instytutu Ochrony Roślin – PIB, monitoring oraz stosowanie metod integrowanej ochrony to podstawowe narzędzia walki z tym szkodnikiem. Należy unikać rutynowego opryskiwania oraz dobierać środki o jak najmniejszym wpływie na organizmy pożyteczne.
Podsumowanie
Mszyca wierzbowo-korowa to zagrożenie dla plantacji wierzb w Polsce. Jej szybki rozwój, liczne pokolenia oraz szkodliwość pośrednia i bezpośrednia powodują konieczność działań ochronnych. Niezbędna jest wczesna diagnoza, systematyczny monitoring oraz łączenie metod agrotechnicznych, biologicznych i chemicznych.
Więcej informacji: Mszyca wierzbowo-korowa na stronie Innvigo.