Regulacja pokroju pszenicy ozimej

Zmiany klimatyczne to również konieczność zmian w technologii wykonywania zabiegów regulacji pokroju w pszenicy ozimej…

Zmiany klimatyczne to również konieczność zmian w technologii wykonywania zabiegów regulacji pokroju w pszenicy ozimej.

Wpływ pogody na zabiegi w pszenicy

Regulacja pokroju w pszenicyKlimat w Europie zmienia się. To już fakt. Wraz ze zmianą przebiegu pogody musimy zmienić swoje przyzwyczajenia do wykonywania zabiegów w pszenicy ozimej i innych zbożach. Dotyczy to wszystkich grup produktów – herbicydów, fungicydów, insektycydów i oczywiście regulatorów wzrostu.

W bieżącym roku zima bardziej przypomina jesień pod względem temperatur jak i opadów deszczu. Większość plantacji pszenicy ozimej nie przerwało wegetacji lub wznowiło ją w trakcie okresu kalendarzowej zimy. Wcześniej siane plantacje, nie dość, że już chorują na typowe dla wiosny choroby, to również kończą krzewienie i zaczynają strzelać w źdźbło. Jest to ogromny problem w przypadku zwalczania chwastów jak i wykonania zabiegów regulacji pokroju.

Podczas normalnego przebiegu pogody, pierwszy zabieg regulacji pokroju (wyłączając konieczność dodrzewiania) wykonywany był w fazie pierwszego kolanka. Niestety w tym roku, w momencie pierwszego wjazdu w pole z regulatorami, pszenica może być już w bardziej zaawansowanej fazie rozwoju. Co zrobić w takiej sytuacji?

Dokuczliwe susze na wiosnę

Następny problem jaki nurtuje rolników w Polsce, to dokuczliwe susze w okresie wiosny. Nasuwa się pytanie czy w ogóle jest sens wykonywania zabiegów powszechnie zwanych skracaniem?

Skuteczna regulacja pokroju

Oczywiście powinniśmy takie zabiegi wykonać, jednak trzeba zmienić terminy ich aplikacji. Badania przeprowadzone w pszenicy ozimej w roku 2017 przez dział R&D Innvigo, pokazały doskonałe wyniki przy zastosowaniu jednozabiegowej technologii regulacji pokroju wykonanej w fazach BBCH 32-33 (drugie-trzecie  kolanko). Zastosowanie w tych fazach mieszaniny trineksapaku z etefonem (Regullo 500 EC 0,15l/ha + Korekt 510 SL 0,7l/ha) lub chlorku mepikwatu z etefonem (Mepik 310 SL 1,0l/ha + Korekt 510 SL 0,7l/ha) spowodowały skrócenie wysokości roślin do 10% (8,5 cm) oraz wzrost plonu do 600 kg/ha.

Regulatory wzrostu Mepik Regullo

Kolejne badania działu R&D Innvigo przeprowadzono w 2019 roku, w lokalizacjach gdzie stres suszy był bardzo uciążliwy w okresie wczesnej wiosny a w czasie przedżniwnym wystąpiły  intensywne opady deszczu. Najlepsze efekty w takich warunkach uzyskano przy opóźnionych pierwszych zabiegach regulacji pokroju, wykonywanych nawet do fazy liścia flagowego. Ponownie najlepiej spisały się mieszaniny trineksapaku i etefonu, zastosowane w fazie liścia podflagowego. Został osiągnięty najważniejszy cel stawiany regulatorom wzrostu, poletka nie wylegały. Kontrole i poletka traktowane regulatorami we wczesnych fazach (standardowych) wylegały aż w 95%.

Sprawdzone zasady stosowania regulatorów wzrostu

Zakładając jednak normalny przebieg pogody, nadal należy zastosować sprawdzone zasady stosowania regulatorów wzrostu w pszenicy ozimej, czyli pierwszy zabieg wykonać w fazie BBCH 31 (pierwsze kolanko) mieszaniną trineksapaku z CCC lub w przypadku mocnych stanowisk, zagrożonych wyleganiem, trineksapaku z chlorkiem mepikwatu. W przypadku korzystnego przebiegu pogody, drugi zabieg wykonujemy maksymalnie do fazy BBCH 39 (w pełni rozwiniętego liścia flagowego) czystym trineksapakiem lub etefonem.

Regulacja pokroju w pszenicy ozimej to nadal jeden z najważniejszych zbiegów wykonywanych wiosną. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że przy zmianach  klimatycznych jakie zachodzą w Polsce należy zmienić również podejście do terminu ich aplikowania.

Znajdź doradcę Innvigo w swoim regionie i dowiedz się więcej!