Warunkiem skutecznej ochrony herbicydowej zbóż ozimych jest zastosowanie jesiennych zabiegów, z wykorzystaniem preparatów prawidłowo dobranych do zdiagnozowanego na polu problemu. Potwierdzają to między innymi obserwacje z poletek doświadczalnych, gdzie testowane były preparaty zwalczające chwasty. Na jakich substancjach aktywnych powinna zatem opierać się jesienna ochrona zbóż? W jaki sposób modyfikować kombinacje, aby osiągnąć najlepszy efekt? W okresie pomiędzy żniwami a siewem zbóż ozimych warto przeanalizować warunki i zagrożenia występujące w mijającym sezonie, stosowane zabiegi i dostępne warianty ochrony, aby lepiej przygotować się do dalszego prowadzenia upraw. W optymalnym doborze środków przydatne będą również wyniki doświadczeń i porady ekspertów. Jeśli chodzi o ochronę herbicydową, bardzo istotne jest zidentyfikowanie chwastów, które w danej lokalizacji sprawiają największy problem – na tej podstawie łatwiej będzie określić, jakie kombinacje substancji czynnych powinny zostać zastosowane do ich zwalczania.
Cel: zboże wolne od konkurencji chwastów
Zima 2019/2020 okazała się łagodna, dlatego procesy wegetacyjne roślin wyhamowały bardzo słabo, a w niektórych regionach trwały niemal cały czas. Były to także idealne warunki do rozwoju chwastów, które później stanowiły duży kłopot na tych polach, gdzie plantatorzy nie zdecydowali się na jesienne zastosowanie herbicydów lub nieprawidłowo dobrali preparaty. Po suszy w wiosennych miesiącach, a następnie po intensywnych opadach deszczu i wysokich temperaturach, które wystąpiły w czerwcu praktycznie w całej Polsce, problem ponownie narastał. Dowodzi to, że rację mają specjaliści, których zdaniem warunkiem efektywnej walki z chwastami jest rozpoczęcie jej jak najwcześniej, czyli już jesienią. – Najważniejsze w zabiegach herbicydowych jest to, żeby od samego początku zboże rosło bez konkurencji chwastów. To bardzo istotne, żebyśmy nie dokarmiali chwastów nawozami i by nie zabierały one zbożom słońca i wody – zwraca uwagę Marcin Bystroński, Menedżer ds. upraw rolniczych w INNVIGO. – Uprawa to inwestycja. Aby w przypadku zbóż była trafiona i mogła przynieść wysoki plon, trzeba zacząć ochronę już jesienią od prawidłowo wykonanego zabiegu herbicydowego. Dlatego w najbliższym czasie skupiamy się właśnie na tych kluczowych preparatach.
Cztery warianty ochrony zbóż
Podobnie jak w poprzednich latach, w sezonie 2019/2020 na poletkach doświadczalnych INNVIGO, zlokalizowanych na terenie całej Polski, prowadzone były obserwacje i testowane były kombinacje preparatów chwastobójczych. Na tej podstawie oraz w oparciu o wyniki wieloletnich doświadczeń ścisłych opracowano rekomendacje dotyczące technologii herbicydowych w zbożach ozimych oraz stworzono specjalne pakiety produktów, które już tej jesieni trafią na rynek. Podczas gdy na tegorocznych poletkach kontrolnych występowała miotła zbożowa oraz liczne chwasty dwuliścienne, takie jak: chabry, maki, przytulia, rumianowate czy bodziszki, poletka traktowane wybranymi kombinacjami herbicydowymi wyglądały bardzo dobrze zarówno w marcu, w maju, jak i w lipcu – nie występowało na nich żadne zachwaszczenie, były dokładnie wyczyszczone z miotły zbożowej i z chwastów dwuliściennych. W skład testowanych w tym sezonie technologii wchodziły preparaty oparte o różne substancje aktywne: Cevino 500 SC (flufenacet) – środek doglebowy z dodatkowym działaniem nalistnym na kiełkujące chwasty; Adiunkt/Saper 500 SC (diflufenikan) – herbicyd z przewagą działania doglebowego; Galmet/Primstar 20 SG (metsulfuron metylu) – działający nalistnie, ale również odglebowo; Rassel 100 SC (florasulam) – typowy preparat nalistny. Jak wynika z przeprowadzonych doświadczeń, bazując na tych herbicydach, można stworzyć technologię idealnie dobraną do danego pola i występującego na nim zachwaszczenia. Pierwsza technologia to kombinacja o nazwie CAR, składająca się z dwóch środków doglebowych: Cevino 500 SC (w dawce 0,25 l/ha) i Adiunkt 500 SC (0,25 l/ha) oraz z działającego nalistnie produktu Rassel 100 SC (0,05 l/ha). Spektrum zwalczanych chwastów jest bardzo szerokie i obejmuje przede wszystkim: miotłę zbożową, chabra bławatka, przytulię czepną, mak polny czy chwasty rumianowate. Jak wynika z doświadczeń ścisłych, które były prowadzone w latach 2016-2018, zdecydowana większość chwastów jest zwalczana przez tę kombinację bardzo dobrze – łącznie z miotłą zbożową, która niestety uodparnia się na wiele substancji aktywnych. Można ją natomiast wyeliminować właśnie jesienią dzięki preparatowi Cevino 500 SC, znajdującemu się w tym zestawie herbicydowym. Drugi wariant ochrony wskazany jest szczególnie do zastosowania na plantacjach z dużą presją bodziszka drobnego. To także kombinacja trzech herbicydów – tym razem: Cevino 500 SC (0,25 l/ha), Adiunkt/Saper 500 SC (0,25 l/ha) i Galmet/Primstar 20 SG (0,03 kg/ha). Metsulfuron metylu zawarty w preparacie Galmet/Primstar doskonale sprawdza się do zwalczania szerokiego spektrum chwastów dwuliściennych, w tym przede wszystkim bodziszka drobnego. Metsulfuron metylu jest wysoce skuteczny na bodziszki, ponieważ działa nalistnie, jak również zabezpiecza plantację przed wtórnym zachwaszczeniem dzięki dodatkowemu działaniu doglebowemu. Potwierdziły to liczne doświadczenia, wykonywane jesienią przy zastosowaniu tego zestawu środków – w fazach BBCH 13 i BBCH 21 zbóż. Jeżeli dominujący problem na plantacji zboża ozimego stanowi miotła zbożowa wraz z szerokim spektrum trudnych do zwalczenia chwastów dwuliściennych (takich jak chaber bławatek, bodziszek drobny, przytulia czepna, fiołek polny), optymalna będzie technologia z wykorzystaniem środków wchodzących w skład zestawu o nazwie RCG. To połączenie herbicydów: Rassel 100 SC (0,05 l/ha), Cevino 500 SC (0,25 l/ha) i Galmet 20 SG (0,03 kg/ha). Zapewnia ona zrównoważone działanie zarówno odglebowe, jak i nalistne, dzięki czemu pozwala bardzo skutecznie wyeliminować wszystkie trudne chwasty. Czwartym rozwiązaniem herbicydowym, zalecanym przez INNVIGO do zabiegów jesiennych, jest łączne zastosowanie technologii obejmującej wszystkie cztery preparaty: Cevino 500 SC (0,25 l/ha), Adiunkt/Saper 500 SC (0,1 l/ha), Rassel 100 SC (0,05 l/ha) i Primstar/Galmet 20 SG (0,03 kg/ha). Warto rozważyć taką opcję szczególnie na terenach, gdzie zachwaszczenie jest bardzo silne, lub na lepszych stanowiskach, na których spodziewany jest wysoki plon.
Zwalczaj chwasty, zapobiegaj odpornościom
Warunkiem skuteczności zabiegów herbicydowych jest również przeciwdziałanie odporności chwastów na substancje aktywne. Zgodnie z Dobrą Praktyką Rolniczą wszystkie preparaty należy aplikować zgodnie z zaleceniami z etykiet, dotyczącymi dawki, terminu użycia i warunków panujących na polu. Kontrola zachwaszczenia powinna obejmować różnorodne działania, w tym także rotację upraw. Zaleca się również, by stosowane w zabiegach substancje aktywne należały do odmiennych grup chemicznych i charakteryzowały się różnymi mechanizmami działania, a herbicyd o danym mechanizmie działania może być użyty tylko jeden raz w sezonie wegetacyjnym rośliny uprawnej. Rekomendowane przez INNVIGO technologie, bazujące na czterech preparatach herbicydowych, spełniają te wymogi, ponieważ flufenacet należy do grupy HRAC: K3 – inhibitorów biosyntezy kwasów tłuszczowych o długich łańcuchach, diflufenikan do grupy HRAC: F1 – inhibitorów biosyntezy karotenoidów, a metsulfuron metylu i florasulam do grupy HRAC: B – inhibitorów syntezy ALS. Pozwala to na dobranie rozwiązania opartego o różne grupy chemiczne i uzyskanie wysokiej skuteczności na szerokie spektrum chwastów, połączonej z działaniem antyodpornościowym.
Skuteczność w dobrej cenie
– Tej jesieni przygotowaliśmy dla rolników propozycje czterech różnych technologii herbicydowych do zbóż ozimych. Wybór wariantu zależy od tego, jakie problematyczne chwasty występują na danej plantacji. Bazując na naszych herbicydach, można stworzyć rozwiązanie na każde pole – podkreśla Marcin Bystroński. – Zarówno kombinacje CAR i RCG, jak i pozostałe technologie trafią do sprzedaży w formie pakietów produktów i będą w bardzo dobrych ofertach promocyjnych.